Trendy alkoholowe i koktajlowe w 2024 roku

Trendy w świecie barowym są kreowane przez duże firmy alkoholowe i największe, najlepsze bary na świecie. Odpowiednia kooperacja brandu alkoholowego i baru przy odpowiednim marketingu i reklamie poparta badaniami konsumenckimi może stworzyć nową modę w barowym świecie. Oczywiście jest to długotrwały proces, który trwa często latami. Zapoczątkowany trend, jeśli się przyjmie w danym kraju, może rozpowszechnić się w kolejnych miejscach.

Trend to proces zmian przebiegających w jakimś dają-cym się określić kierunku (wzrostowy, spadkowy lub boczny, tzw. horyzontalny dotyczący danej dziedziny. W branży gastronomicznej to, czy dane zdarzenie jest już trendem, zależy od skali danego zjawiska, czyli np. sprzedaży danego alkoholu czy koktajlu, i jego widocznego wzrostu na danym obszarze w określonym czasie.

Kto kreuje trendy

W zależności od rodzaju baru czy restauracji oferta beverage powinna być dostosowana pod dany lokal oraz jego grupę docelową. Jeśli otwieramy restaurację z kuchnią francuską to oprócz dobrze wyselekcjonowanych francuskich win, szmpanów, cognaców, brandy czy calvadosów powinny się również znaleźć jako uzupełnienie oferty francuskie giny czy aperitivo i digestivo. Natomiast w przypadku pubu z craftowym piwem nie ma sensu inwestować w drogie alkohole np – 18 letnie whisky single malt. W tym przypadku uzupełnieniem oferty mogą być znane marki mainstremowe innych alkoholi ,których jakość jest adekwatna do ceny i są to raczej produkty typu house.

Jakość, nie ilość, czyli powrót trzech składników

Jednym z trendów, o których głośno się  mówi, jest powrót do klasycznych trzyskładnikowych koktajli, ale w nowym, bardziej jakościowym wydaniu. To pokazuje, że aby stworzyć smaczny koktajl, nie musimy wlewać sześciu czy siedmiu składników. Wystarczy użyć tylko trzech składników dobrej jakości w odpowiednich proporcjach, a każdy z nich będzie wyczuwalny.W 2024 r. na nowo popularność zyskają koktajle, jak negroni, apletini, margerita, gimlet, espresso martini, white lady czy spritz.

Gin nie tylko z tonikiem

Kategoria ginu w Polsce z roku na rok rośnie. Szczególnie jeśli chodzi o alkohole kraftowe, które zaczynają być doceniane nie tylko w Polsce, ale także na międzynarodowych konkursach. Goście są spragnieni nowych doznań smakowych, dlatego nie sięgają już wyłącznie po typowe giny london dry z tonikiem, ale zamawiają koktajle na bazie ginu i nie chodzi tutaj wyłącznie o negroni, ale np. gin sour czy white lady. Jeśli chodzi o nietypowe giny, warto zwrócić uwagę na Jonston Yuzu gin, który szybko przyjął się w Polsce, oraz nowość na rynku – gin Aster Daybreak. Jest to produkt, który łamie wszelkie dotychczasowe kanony ginu london dry. Ten kraftowy alkohol stawia na świeżość i lekkość, dzięki czemu można go pić na lodzie bez dodatku toniku.

Twisty na negroni

Negroni to jeden z najchętniej zamawianych koktajli na świecie. Ten włoski klasyk w ostatnich latach dzięki takim inicjatywom jak Negroni Week z roku na rok jest coraz częściej zamawiany również w polskich barach. Wraz z rosnącą kategorią ginu w Polsce możemy spodziewać się wielu twistów tego legendarnego drinka.

Low & no alco

Coraz więcej osób pije alkohol świadomie. Dlatego też goście albo sięgają po koktajle o niższej zawartości alkoholu, albo pytają o kok-tajle bezalkoholowe – mocktajle. Kategoria bezalkoholowych pro-duktów bardzo szybko rośnie również w Polsce. Na rynku są dostęp-ne bezalkoholowe giny, whisky, wina, a nawet cava i prosecco. Również producenci baz do koktajli widzą ten trend. Aby stworzyć smaczny koktajl bezalkoholowy lub o niskiej zawartości alkoholu, potrzeba także dobrej bazy do koktajli. Odpowiedzią są wysokiej jakości premixy Mix Me w czterech bazach smakowych: cherry bitter, tropical, fresh i mango punch. Premixy są bardzo wydajne i pozwa-lają na stworzenie szerokiej gamy koktajli i mocktajli.

Craft ice

Lód jest duszą koktajlu. W dobie minimalizmu garnirunku obserwujemy coraz więcej koktajli podanych nie tylko na prze-zroczystych bryłach czy soplach, ale na coraz bardziej fantazyj-nym lodzie. Nie tylko chłodzi on nasz napitek, ale pełni również funkcję dekoracyjną. Dzięki formie zwanej rysownikiem lodu (ice designer) może-my w parę sekund wytłoczyć wzór na kości lodu. Coraz popu-larniejsze jest również tworzenie własnych brył z zamrożonymi owocami, kwiatami czy ziołami w środku.

Hipersezonowe koktajle

Lokalność i sezonowość będzie nadal w cenie. Nie tylko zresztą ze względu na promowanie idei zrównoważo-nego rozwoju i zmniejszenia śladu węglowego. Również rosnące koszty produktów i pro-wadzenia działalności zmuszą wielu menedżerów do szukania oszczędności i optymalizacji kosztów. Dlatego np. w okresie jesiennym zastąp świeżą marakuję polskim rokitnikiem albo sięgnij po pigwę czy pigwowca.

Rum wraca do łask

Kategorią alkoholową, która obecnie odnotowuje bardzo szyb-ki wzrost zainteresowania, jest rum. Badanie Target Group Index z 2023 r. pokazuje że zainteresowanie nim jest coraz większe. Świadczą o tym również inwestycje wielu marek alkoholowych, które powiększają swoje portfolio właśnie o trunek piratów. Po okresie pandemii wrócił Rum Love Festiwal, który również zwiększa świadomość tego napitku wśród Polaków.

Smakuje jak umami

Umami to jeden z pięciu smaków odczuwanych przez czło-wieka, tzw. mięsny. Jeśli chodzi o koktajle, to najczęściej spoty-kany jest w bloody mary dzięki wykorzystaniu azjatyckich przypraw, np. sosu sojowego, czy angielskiego sosu worcester. Coraz więcej barów oferuje autorskie koktajle z dodatkiem pasty miso lub pasty sezamowej.

Highballe

Kategoria koktajli highball rozwijała się w ciągu ostatnich lat na świecie i Polsce głównie dzięki dużym markom whisky, które zaczęły promować nowy sposób picia tego trunku z dobrej jakości wodą gazowaną lub sodą smakową premium. W Polsce dostępne są coraz ciekawsze wody gazowane smakowe idealne do tworzenia takich koktajli. W tym roku na naszym rynku zadebiutują toniki i wody smakowe three cents, które na pewno jeszcze bardziej przyczynią się do rozwoju tego trendu w kraju.

Switching – nowa technika przygotowywania koktajli

Technika ta pojawiła się na scenie koktajlowej około 2019 r. Stworzyli ją założyciele baru Panda & Sons w Edynburgu w Szkocji. Proces polega na oddzieleniu wody z wysokoprocentowego alkoholu przez zamrożenie. Następnie wodę zamienia się na inną bezalkoholową ciecz, np. klarowny sok z grejpfruta, pomarańczy lub napar z zielonej herbaty. Do switchingu potrzebny jest zamrażalnik o bardzo niskiej temperaturze chłodzenia, np. do minus 40 stopni. Myślę, że najlepsze koktajlbary w naszym kraju będą eksperymentowały z tą techniką. Efekty mogą być ciekawe.

 

Arkadiusz Białkowski

Arkadiusz Białkowski

Bar Manager Patio& Tulipe Golden Tulip Warsaw Centre oraz Trener, doradca w Gastroinvest Group. TOP 4 World Class Poland 2023

Podobne wpisy